Dziś kontynuujemy rozpoczętą wczoraj serię 'Montessori w domowych kątach’. Wczoraj mogliście przeczytać nasze wskazówki o urządzaniu kuchni, by była ona miejscem bardziej przyjaznym dla naszych chodziaczków, a dziś parę pomysłów na przygotowanie przedpokoju.

To, co w metodzie Montessori jest bardzo ważne, to zaobserwowanie, że dzieci dążą do samodzielności i bardzo wiele czynności chcą wykonywać same. Czują się wtedy zdolne, a przez to rozwijają swoje poczucie wartości i budują wiarę we własne siły.

Zobaczmy jak niewiele potrzeba przygotować w przedpokoju, by pomóc naszym chodziaczkom samodzielnie wykonywać wiele zadań, z których bardzo często my dorośli przywykliśmy niepotrzebnie wyręczać nasze dzieci, albo w których musimy pomóc, bo otoczenie nie jest odpowiednio przygotowane.

Dziś, pomysłami na temat urządzania kuchni, zaczynamy nową serię wpisów pod tytułem 'Montessori w domowych kątach’. To co w Montessori jest dla nas najbardziej wartościowe to zrozumienie, że nawet małe dzieci są bardzo zdolne i chętne, by działać samodzielnie. Wymaga to jednak odpowiedniego przygotowania naszego domu. Wtedy będą one mogły wykonywać wiele czynności bez naszej pomocy. Takie podejście zapewnia dzieciom wsparcie, by były one zdolne mówić: 'Potrafię to zrobić!’, 'Zrobiłem to samodzielnie!’.

Kuchnia

W wielu domach bardzo ważnym miejscem jest kuchnia. Spędzamy w niej przecież mnóstwo czasu, a razem z nami przez długie godziny przebywają w niej dzieci. Jak urządzić kuchnię, by stała się ona bardziej przyjazna dla naszych maluszków? Przeszukując internet w poszukiwaniu różnych rozwiązań spotykanych w przedszkolach i domach przygotowaliśmy parę wskazówek.