Atrium to jedna z najtrudniejszych do zorganizowania spraw w Katechezie Dobrego Pasterza, po tym jak odbyło się już stosowny kurs. Najlepiej zaangażować w to lokalnego proboszcza, albo znajomego księdza i porozmawiać o możliwości przeznaczenia jednej z salek w domu parafialnym na potrzeby Atrium. Najlepiej jeśli to będzie salka tylko na potrzeby Atrium, bo wtedy można ją przygotować na stałe. My w pierwszym roku prowadzenia Atrium nie mieliśmy niestety takiego luksusu i musieliśmy rozkładać wszystkie półki i materiały zanim przyjdą dzieci, a na koniec poskładać wszystko i przesunąć w kąt sali. Zobaczymy, co przyniesie rok drugi?
Następną sprawą jest kwestia mebli: półek, stołów, krzeseł – kto pokryje koszty? Może z pieniędzy parafialnych przeznaczonych na katechizację? Może zbiórka wśród parafian? Jakiś sponsor? Może ktoś ma takie mebelki na zbyciu (jakieś lokalne przedszkole)?
No i pozostaje jeszcze kwestia materiałów. Te w większości powinno przygotować się samemu lub z pomocą parafian, zaprzyjaźnionych artystów itd. Potrzeba będzie kartonów, papieru, drewna, farb, pędzli, sprzętu takiego jak wiertarka, piła, młotek, śrubokręty itd, pisaków, laminatora, drukarki…
To spore przedsięwzięcie i myślimy, że bardzo ważne, by zajął się nim większy zespół i by było wsparcie ze strony jakiegoś duchownego.
W razie szczegółowych pytań prosimy o kontakt poprzez formularz na stronie Kontakt.
Skąd wziąć atrium do prowadzenia Katechezy Dobrego Pastezra
Atrium to jedna z najtrudniejszych do zorganizowania spraw w Katechezie Dobrego Pasterza, po tym jak odbyło się już stosowny kurs. Najlepiej zaangażować w to lokalnego proboszcza, albo znajomego księdza i porozmawiać o możliwości przeznaczenia jednej z salek w domu parafialnym na potrzeby Atrium. Najlepiej jeśli to będzie salka tylko na potrzeby Atrium, bo wtedy można ją przygotować na stałe. My w pierwszym roku prowadzenia Atrium nie mieliśmy niestety takiego luksusu i musieliśmy rozkładać wszystkie półki i materiały zanim przyjdą dzieci, a na koniec poskładać wszystko i przesunąć w kąt sali. Zobaczymy, co przyniesie rok drugi?
Następną sprawą jest kwestia mebli: półek, stołów, krzeseł – kto pokryje koszty? Może z pieniędzy parafialnych przeznaczonych na katechizację? Może zbiórka wśród parafian? Jakiś sponsor? Może ktoś ma takie mebelki na zbyciu (jakieś lokalne przedszkole)?
No i pozostaje jeszcze kwestia materiałów. Te w większości powinno przygotować się samemu lub z pomocą parafian, zaprzyjaźnionych artystów itd. Potrzeba będzie kartonów, papieru, drewna, farb, pędzli, sprzętu takiego jak wiertarka, piła, młotek, śrubokręty itd, pisaków, laminatora, drukarki…
To spore przedsięwzięcie i myślimy, że bardzo ważne, by zajął się nim większy zespół i by było wsparcie ze strony jakiegoś duchownego.
W razie szczegółowych pytań prosimy o kontakt poprzez formularz na stronie Kontakt.