Kiedy pytać? Kiedy informować? Jak dawać wybór?

KIDS TALK™ to blog na tematy związane z rozwojem dziecka redagowany przez Maren Schmidt. Maren jest nauczycielką Montessori z dyplomem Association Montessori Internationale oraz założycielką szkoły Montessori. Posiada ponad 20 lat doświadczenia w pracy z dziećmi. Jest autorką książki Understanding Montessori – A Guide For Parents (Zrozumieć Montessori – Przewodnik Dla Rodziców). Uzyskaliśmy zgodę autorki na tłumaczenie artykułów zamieszczanych na KIDS TALK™ na język polski i umieszczanie ich na naszej stronie
Wychowywanie naszych dzieci do współpracy może być naprawdę wymagające. Jeśli pomyślimy o tych wszystkich obowiązkach do spełnienia w ciągu krótkiego dnia możemy poczuć się jak komendant wojskowy, policjant i zła wiedźma w jednym.
Unikając sytuacji, w których jawimy się naszym dzieciom jako ostoja małoduszności i ciągłej kontroli możemy przesadzić w drugą stronę i być nazbyt mili pytając i prosząc o współpracę zamiast po prostu jej oczekiwać.
Niektóre sprawy nie powinny być negocjowane i w ich przypadku nie powinniśmy prosić o zgodę dziecka na ich wykonanie. Kiedy powiemy: ‘Kochanie, mógłbyś proszę wynieść śmieci? Dobrze?’ to brzmi to tak, że dzieci mogą poczuć, że mają prawo odmówić wykonania zadania. Zdanie: ‘Proszę, już czas na wyniesienie śmieci. Zaczynają cuchnąć.’ w lepszy sposób będzie uczyć nasze dzieci współpracy.
Dla naszych dzieci (a także współmałżonków) prośby z użyciem słów ‘mógłbyś’, ‘mogłabyś’, ‘zrobiłbyś’, ‘zrobiłabyś’ mogą brzmieć zbyt dosłownie.
‘Mógłbyś wynieść śmieci, proszę?’ może być zinterpretowane jako ‘Czy jesteś w stanie, albo czy wiesz jak wynieść śmieci?’ Odpowiedzią może być ciche ‘tak’, ale brak akcji.
‘Wyniósłbyś śmieci, proszę? może być zinterpretowane jako ‘Kiedy będziesz miał czas, czy miałbyś ochotę wynieść śmieci?’ Podobnie, przy dosłownej interpretacji, odbiorca może mieć poczucie, że ma wybór w tej kwestii.
‘Czy mógłbym/mogłabym cię prosić o wyniesienie śmieci?’ Czy zaczynasz dostrzegać językową pułapkę, w którą wpadamy prosząc i pytając zamiast informować?
Powiedzenie: ‘Potrzebuję, byś wyniósł te śmieci teraz, proszę’ na pierwszy rzut oka może wydawać się zbyt gwałtowne i może nawet niegrzeczne. Takie stwierdzenie jest jednak bardzo zrozumiałe i treściwe i nie pozostawia pola na błędną interpretację, a dodatkowo po prostu działa.
Nie zawsze jednak chcemy dawać jasne wskazówki. Powinniśmy dawać naszym dzieciom wybór tak często jak to tylko możliwe. Praktyka w wybieraniu jest podstawowym elementem rozwoju samodyscypliny i współpracy z innymi. Dajemy więc wybór, kiedy dana sytuacja jest do tego odpowiednia.
Małemu dziecko możemy pozwolić na wybór z pośród dwóch rzeczy, na przykład koszulek do ubrania: ‘Chciałbyś dziś włożyć niebieską czy zieloną koszulkę?’
Możemy pozwolić na wybór jedzenia z pośród dwóch możliwośći: ‘Wolałbyś fasolkę czy brokuły na kolację?’ Zauważ, że to pytanie nie jest otwarte: ‘Co chciałbyś na kolację?’
Możemy również dawać wybór, jeśli chodzi o kolejność zdarzeń: ‘Chciałbyś poczytać książkę przed czy po włożeniu piżamy?’
Poniżej znajdziecie zestawienie, które pomoże Wam przemyśleć różnicę pomiędzy proszeniem, informowaniem a dawaniem wyboru. Pamiętaj, że możliwości, które dajesz przy wyborze powinny być odpowiednie do danej sytuacji.
Pytanie, prośba: Czy jesteś gotowy i możemy już wracać?
Informacja: Czas, by wracać. Proszę, nie zapomnij zapiąć pasów.
Wybór: Chciałbyś wracać już teraz czy za piętnaście minut?
Pytanie, prośba: Czy zamierzasz dać psu coś do picia?
Informacja: Nasz pies wygląda na spragnionego. Czas, by nalać mu wody do miski.
Wybór: Chciałbyś podać psu wodę teraz czy po jedzeniu?
Pytanie, prośba: Gdzie są twoje buty? Jesteśmy spóźnieni.
Informacja: Wkładaj buty, proszę. Czas, by wychodzić.
Wybór: Chciałbyś założyć swoje buty teraz czy w samochodzie?
Pytanie, prośba: Pozbierasz zabawki?
Informacja: Czas, by poukładać twoje zabawki na twoich półkach.
Wybór: Chciałbyś, bym pomógł/pomogła ci poukładać twoje zabawki, czy zrobisz to samodzielnie?
Aby wspierać w naszych dzieciach ducha współpracy pamiętaj, by prosić tylko wtedy, kiedy dajemy odpowiednie możliwości wyboru, lub dawaj jasne informacje bez możliwości wyboru.
Pamiętaj: takie słowa jak ‘proszę’ i ‘dziękuję’ wspierają chęć współpracy u naszych dzieci.
KIDS TALK™ to blog na tematy związane z rozwojem dziecka redagowany przez Maren Schmidt. Maren jest nauczycielką Montessori z dyplomem Association Montessori Internationale oraz założycielką i dyrektorką szkoły Montessori. Posiada ponad 20 lat doświadczenia w pracy z dziećmi. Jest autorką książki Understanding Montessori – A Guide For Parents (Zrozumieć Montessori – Przewodnik Dla Rodziców).
Uzyskaliśmy zgodę autorki na tłumaczenie artykułów zamieszczanych na KIDS TALK™ na język polski i umieszczanie ich na naszej stronie www.bycrodzicami.pl.
'Kiedy pytać? Kiedy informować? Jak dawać wybór?’ jest tłumaczeniem oryginalnego artykułu w języku angielskim pod tytułem ’When to Ask, When to Tell’
Dobry artykuł? Podziel się nim ze znajomymi na Facebooku. Dziękujemy!
Stosuję te formy komunikacji z moimi dziećmi i muszę przyznać, że sprawdzają się w 100%.Problem pojawia się wtedy, kiedy powracają stare naleciałości „pytania, prośby”.Reakcji oczekiwanej w zachowaniu najmłodszych nie ma.Myślę, że ten język komunikacji z dziećmi jest wyznacznikiem naszej kultury i nade wszystko miłości do drugiej osoby.
Zaznaczyć chciałam, że moje dzieci nie są dziećmi bezproblemowymi i jak to się mówi łatwymi w wychowaniu.Mają wiele problemów emocjonalnych co wynika z ich wcześniactwa i pewnie moich ułomności wychowawczych.Wierzcie mi jednak, że szukam, drążę i ciągle na nowo powracam do sprawdzonych i pełnych szacunku do drugiej osoby metod wychowawczych.Stąd fascynacja dzieckiem i metoda Montessori.
Zachęcam i gorąco polecam ten język komunikacji tym,którzy kochają swoje dzieci.