Szorstkie litery – nowatorska pomoc w nauce pisania i czytania

Szorstkie litery – nowatorska pomoc w nauce pisania i czytania

2 października, 2008
Szorstkie litery - druk

Szorstkie litery - małe litery pisane

Szorstkie litery (z angielskiego sandpaper letters) to jeden z podstawowych materiałów w edukacji językowej w metodzie Montessori. Kiedy dr Maria Montessori odkryła szorstkie litery była wielce zdumiona z jaką łatwością dzieci uczą się pisać i czytać. Wystarczy tylko dać im możliwość dotykania palcami szorstkich liter alfabetu, by dokładnie poznały one ich kształy.
 
Szorstkie litery są jednym z najbardziej nowatorskich materiałów Montessori. Są kluczem do świata słów. Dzięki nim pisanie i czytanie znajduje się w zasięgu każdego dziecka.

Szorstkie litery - małe litery, pismo odręczne

Szorstkie litery - małe litery, pismo odręczne

Jak powinny wyglądać szorstkie litery?

Szorstkie litery wykonane są z najlepszej jakości drobnoziarnistego papieru ściernego przymocowanego do drewnianych płytek. Samogłoski na płytkach niebieskich, spółgłoski na czerwonych (lub różowych). Wszystkie litery przechowywane są w drewnianym pudełku.

Dostępne jest kilka rodzajów szorstkich liter:

  • małe litery pisane
  • małe litery pismo ręczne
  • duże litery pisane
  • duże litery pismo ręczne

Wśród społeczności montessoriańskiej toczy się nieustanna debata, czy najpierw prezentować dziecku litery pisane czy pismo ręczne. Możesz przeczytać więcej na ten tamat w naszym artykule ’Pismo odręczne a litery drukowane – czy któraś z tych opcji jest lepsza?’. Wszyscy zgadzają się jednak z faktem, że małe litery powinny być dziecku zaprezentowane przed dużymi. Wynika to z tego, że bardzo rzadko zdarza się, by jakiś tekst napisany został tylko dużymi literami. W większości przypadków większość występujących w tekście liter to litery małe. 

Jak używać szorstkich liter?

Strzałki na powyższym rysunku prezentują kierunek wodzenia palcami po literach

Strzałki na powyższym rysunku prezentują kierunek wodzenia palcami po literach

Na początek warto pokazać dziecku nie więcej niż jedną literę na raz. Pokaż dziecku jak wodzisz palcami (wskazującym i środkowym) po literze zgodnie z kierunkiem, w jakim została zapisana. W tym samym czasie wypowiedz dźwięk litery. Ważne by wypowiadać litery w sposób, w jaki rzeczywiście one brzmią. W przypadku litery 'c’ powiemy więc 'cyy’, a nie 'cee’. Inny przykład: w przypadku litery 'b’ powiemy 'byyy’, a nie 'beee’. Mówimy więc jak brzmi każda litera alfabetu, a nie jak się ona nazywa.

Zdjęcie pokazuje w jaki sposób prawidłowo wodzić palcami wskazującym i środkowym po literze.

Zdjęcie pokazuje w jaki sposób prawidłowo wodzić palcami wskazującym i środkowym po literze.

Radzi się, by w początkowo prezentowanych literach co najmniej połowę stanowiły samogłoski. Znając większość samogłosek i parę spółgłosek dziecko łatwo może zacząć tworzyć pierwsze krótkie słowa jak 'kot’ czy 'ala’. Możliwa kolejność może wyglądać następująco: a l o k s i m e t y c i p u d f j. 

Po twojej prezentacji zaproś dziecko, aby kilkakrotnie spróbowało wodzić palcami po literze wypowiadając w tym samym czasie jej dźwięk.

Zapisz, którą literę ćwiczyliście, by śledzić postęp dziecka.

Używanie szorstkich liter pozwala dzieciom 'zapamiętać’ kształt wieloma zmysłami jednocześnie – poprzez wzrok, dotyk i ruch.

Po tym jak dziecko poznało już kilka liter można zacząć zaznajamiać go z dwoma lub trzema literami na raz.

Uwagi

  • Daj dziecku odpowiednio dużo czasu na poznanie litery
  • Nie przemęczaj dziecka przez prezentowanie zbyt wielu liter na raz. Trzeba być bardzo ostrożnym, by nie zawstydzać dziecka, kiedy popełni błąd i nie rozpozna litery. Wystarczy wtedy odłożyć literę na bok i pokazać ją dziecku innym razem.
  • Jeśli zamierzasz własnoręcznie wykonać szorstkie litery, pamiętaj, by używać papieru ściernego o bardzo niewielkiej ziarnistości i przypominać dziecku, żeby dotykało literek bardzo delikatnie. Niezwykle ważne jest, by litery wykonane były bardzo starannie. Dzieci chętniej pracują z materiałami, które są piękne. 
  • Upewnij się, że litery są odpowiednio przechowywane w drewnianym lub kartonowym pudełku, i że dziecko ma do nich swobodny dostęp, jeśli będzie chciało samodzielnie ćwiczyć w wybranym przez siebie momencie.
Szorstkie litery to materiał dydaktyczny przeznaczony dla dzieci od 3-go roku życia. Można go również zacząc wprowadzać wcześniej, jeśli dziecko wykazuje duże zainteresowanie literami i słowami. Należy go jednak odłożyć, jeśli dziecko używa go w sposób nieprawidłowy.

komentarzy 13 dla “Szorstkie litery – nowatorska pomoc w nauce pisania i czytania”

  1. Joanna

    Zauważyłam pewną nieścisłość między tekstem a obrazkiem. Otóż w tekscie można odczytać: „Samogłoski na płytkach różowych, spółgłoski na niebieskich.”, a na obrazku obok widnieją małe litery pisma ręcznego na odwrotnych kolorach płytek!? Być może spółgłoski i samogłoski pisma ręcznego i drukowanego powinny być właśnie tak-różnie zrobione, ale wtedy nie byłoby to logiczne. Jak sądzicie?

  2. Joanna i Rafał Szczypka

    Witaj Joanno!
    Dziękujemy serdecznie za ten komentarz i zwrócenie uwagi. Szczerze mówiąc to nie wiem, jak powinno być prawidłowo. Przeglądam raz jeszcze internet i co krok widzę inne rozwiązanie. Pewien jedak jestem, co do tego, że obie wersje szorsktkich liter (drukowana i pismem ręcznym) powinny wyglądać tak samo.

    Czy ktoś spotkał się już wcześniej z tą rozbieżnością pomiędzy różnymi producentami?
    Ja myślę, że przede wszystkim ważna jest konsystencja pomiędzy wszystkimi materiałami. Jeśli raz użyjemy samogłosek na płytkach różowych, a spółgłosek na niebieskich, to wtedy również ruchomy alfabet powinien mieć różowe samogłoski i niebieskie spółgłoski.
    Obrazek szorstkich liter zmieniłem już na taki, by nie było rozbieżności pomiędzy tekstem, a obrazkiem.
    Pozdrawiamy serdecznie
    Joanna i Rafał

  3. Tomek

    Proszę się wzorować na firmie Nienhuis, niekwestionowany lider w produkowaniu materiałow Montessori. Nestety wielu producentów materiałów nie produkuje ich we właściwy sposób, po prostu z uwagi na to, że kompletnie nie mają pojęcia, dlaczego dany materiał ma wyglądać w ten, a nie inny sposób. Dlatego istotne jest kupowanie materiałów od firm które są na rynku od lat i specjalizują się w tej dziedzinie, które mają lub zatrudniają konsultantów z AMI lub AMS. Jeżeli chodzi o materiały Montessori, to nie tylko kolorystyka ma znaczenie, ale również wymiary i waga oraz materiał z jakiego są wykonane. Wszystko praktycznie musi być wykonane, co do milimetra i ma to istotne znaczenie. Niestety większość firm korzysta tutaj z popularności metody i nieudolnie kopiuje materiały nie mając pojęcia o całym przesłaniu, jakie za materiałem stoi. Ma to fatalne skutki dla dzieci, bo te „lewe” materiały sieją mnóstwo skonfudowania …

  4. Tomek

    Jeżeli chodzi o Sandpaper Letters, to samogłoski winny być na niebieskim tle, a spółgłoski na czerwonym (lub coraz częściej spotykane – różowym tle). Istotne jest również to, że uczy się wymowy poprzez przedstawianie fonetycznej wersji, czyli nie mowimy na „s” „es” tylko ss, nie uczymy em tylko m, ka to k itd.
    Ale są to już szczegóły, które okreslają jak należy używać i prezentować ten material. Jeszcze jedna istotna sprawa – mianowicie nie można ot tak sobie kupić sandpaper letters i dać dziecku do „zabawy” albo pokazywać jak wodzić paluszkami po samej literce. Dziecko musi być do tego stosownie przygotowane. Zajęcia z sandpaper letters poprzedzone są przez inne zajęcia, które są logicznym następstwem przygotowującym dziecko do pisania. Dziecko musi być przygotowane manualnie, a następnie mentalnie zanim zasiądzie do sandpaper letters.
    Jeżeli chodzi o czcionkę. Litery powinny być małe i w tak zwanej kursywie, czyli pochylone. Nie powinno sie używać czcionki tzw. pisma odręcznego i to z wielu powodów. Po pierwsze czcionka taka zawiera zbyt dużo elementów zdobniczych, jak pętelki i tym podobne. To zdecydowanie przeszkadza w ćwiczeniu i wyrabianiu pojęcia, jak taka literka wygląda. Po drugie, zajęcia z pisania wyprzedzają zajęcia z czytania więc są niejako fundamentem do późniejszej nauki czytania, i prawdę powiedziawszy nie ma w pismie drukowanym czcionek „odręcznych” (w sensie że cała książka jest zadrukowana przy użyciu tej czcionki). Używa się normalnych czcionek zapewniających przejrzystośc i klarownośc tekstu. Proszę zajrzeć do pierwszej lepszej książki dla dzieci czy nawet dorosłych, tekst tam jest pisany czcionką normalną, a nie zdobniczą, do ktorej pismo odręczne jest zaliczane i chociaż z tego względu nie zaleca się stosowania czcionek ozdobnych. Pomoże to dziecku na szybsze rozpoznawanie literek w przyszłości. Jeżeli chodzi o pismo odręczne to tak zwany charakter pisma dziecko wyrobi sobie samo jako naturany proces ewolucyjny. Każdy z nas ma inny charakter pisma pomimo, że w szkole uczono nas pisać literki dokładnie tak samo jak pokazane było na tablicy. Ma to bardziej związek z naszym charakterem i wyrobieniem zdolności manualnych, muskulaturą ręki itp. Poza tym, pokazanie jednego kroju „odręcznego” pisma nie nauczy dziecko rozpoznawanie takiego pisma, bowiem jest za dużo kombinacji (krojów-stylów). Dlatego dziecko musi się nauczyć podstawowej wersji i opanować ją do perfekcji, żeby później mogło odszukać te literki w pismie odręcznym. Forsowanie jednego kroju odręcznego sprawia, że dajemy dziecku błędne informacje na temat tego, że jest tylko jeden krój pisma odręcznego i będzie ono bardzo skonfudowane, jeżeli okaże się, że jest ich wiele i o tyle ciężej będzie mu odszyfrować pismo, o ile nie wie dokładnie, jaki kształt powinno ono wyizolować z tego całego bałaganu wywijasów i pętelek.

  5. Joanna i Rafał Szczypka

    Tomek, dziękujemy bardzo za Twój komentarz. Poprawiliśmy już artykuł zgodnie z Twoimi sugestiami: samogłoski winny być na niebieskim tle, a spółgłoski na czerwonym (lub coraz częściej spotykane – różowym tle). W taki sposób produkuje szorstkie litery Nienhuis.

    Zastanawia nas jednak, dlaczego w tak wielu miejscach kolory te są zamienione? Oprócz firmy Nienhuis istnieje jeszcze firma Gonzagarredi, również akredytowana przez AMI, która produkuje materiały Montessori od roku 1911, i jak można przeczytać na stronie internetowej firmy Gonzagarredi, powstała ona z udziałem Marii Montessori, by produkować i testować materiały i meble wymagane w jej metodzie. W katalogu produktów firmy Gonzagarredi samogłoski są na płytkach czerwonych, a spółgłoski na niebieskich.
    Co jest jeszcze bardziej dziwne, w swej książce Discovery of the Child (Odkrycie dziecka) Maria Montessori pisze, że samogłoski winny być na płytkach niebieskich, a spółgłoski na czerwonych.

    Za wszelkie wskazówki w tej kwestii będziemy bardzo wdzięczni. Skąd ta rozbieżność?

  6. iza

    po pierwsze sa to litery DOTYKOWE!!!

  7. małgośka

    kochani oryginalne pomoce montessoriańskie z edukacji językowej nie nadają się do wykorzystania w całości w Polsce nawet dlatego że jęzk polski jest bardziej skomplikowany
    w nauczaniu języka polskiego od zawsze jest zasada ze samogłoski są na czerwonym tle a spółgłoski niebieskim ( w taki sposób dawniej i obecnie buduje się modele wyrazów za pomocą cegiełek ) w takich kolorach sąteż litery w ruchomym alfabecie Uważam że firma TOPICO ma litery godne polecenia sprawdzająsię w praktyce Pozdrawiam

  8. Agata

    Moje dzieci będą dwujęzyczne, mój mąż jest Francuzem. W tej sytuacji zastanawiam sie nad kupnem alfabetu brytyjskiego, gdyż polskiego nie moglibyśmy wykorzystać do nauki francuskiego. Czy ktoś z Was ma podobne doswiadczenie lub swoje przemyslenia i mółby się ze mną podzielić?
    pozdrawiam serdecznie

  9. Joanna i Rafał Szczypka

    Agato, u nas Jaś chodzi do przedszkola Montessori irlandzkiego, gdzie mówią cały czas po angielsku, a w domu mówimy cały czas po polsku. Do domu zamierzamy kupić dwa zestawy alfabetu angielskiego, bo jest znacznie tańszy i dorobić polskie litery. Może podobnie można zrobić w przypadku francuskiego?

    Pozdrawiam
    Rafał

  10. Agata

    Dziękuję za odpowiedź;-) Czy możesz doradzić jakąś konkretną firmę sprzedającą alfabet Montesori?

  11. Anna

    Witajcie, jeśli mogę coś dodać w sprawie lekcji z szorstkimi literami (lub podobnymi pomocami, w których ważny jest dotyk) to to, że przed pracą z takimi materiałami należy UMYĆ RĘCE. Zabrakło mi tego w tym artykule, a w różnych książkach, czy na warsztatach zwraca się na to uwagę. :-)
    Pozdrawiam serdecznie. :-)

  12. Joanna i Rafał Szczypka

    @Anna,
    cenna uwaga :) Dziękujemy!

  13. Ewa

    Chciałabym podzielić się kilkoma wskazówkami odnośnie wprowadzania liter (choć od ostatniego wpisu minęło trochę czasu):
    – najważniejsze: NIE mówimy „byyy”, „beee”, NIE dodajemy do wypowiadanej spółgłoski kolejnego dźwięku, bo w wielu przypadkach może to prowadzić do utrudnienia procesu czytania na etapie syntezy głosek (i dziecko czytając wyraz „baran” przeczyta najpierw „byaryan”). Bardzo trudno jest wymówić samą spółgłoskę, ale właśnie tak staramy się to przedstawić dziecku (jeszcze trudniej to opisać bez możliwości demonstracji :) – wszystko jest kwestią ćwiczenia :)
    – różnice w kolorze płytek wynikają z metodyki stosowanej w różnych krajach. W Polsce obowiązuje zasada : czerwone samogłoski i niebieskie spółgłoski ( w Niemczech jest dokładnie odwrotnie). Proponuję stosowanie takiego materiału, który odpowiada tej zasadzie w danym kraju, ponieważ dziecko w szkole (niekoniecznie montessoriańskiej), będzie uczyło się właśnie w taki sposób;
    – technika trzymania tabliczki: ręka dominująca (czyli ta,której dziecko używa np. podczas rysowania, trzyma w niej sztućce, itp.), wodzi po literze a druga ręka przytrzymuje tabliczkę (widać to dobrze na zdjęciu). Bardzo ważne jest korygowanie postawy dziecka (nasz przykład ma oczywiście znaczenie, nie tylko podczas samego pokazu ;) – czyli: siedzimy na krześle, nogi są opuszczone, łokcie leżą na stole. Dla wielu dzieci jest to problem – i jeżeli tak jest (siedzą na podwiniętej nodze, przesuwają tabliczkę na jedną stronę, przekrzywiają się, siedzą bokiem) – to jest to sygnał, że mamy problem np. z przekraczaniem linii środkowej ciała, lub z napięciem mięśniowym i czuciem ciała – ale to już zupełnie inna historia.

    Serdecznie pozdrawiam :)

Czas na Twój komentarz