Zrozumieć trzygodzinny cykl pracy

KIDS TALK™ to blog na tematy związane z rozwojem dziecka redagowany przez Maren Schmidt. Maren jest nauczycielką Montessori z dyplomem Association Montessori Internationale oraz założycielką szkoły Montessori. Posiada ponad 20 lat doświadczenia w pracy z dziećmi. Jest autorką książki Understanding Montessori – A Guide For Parents (Zrozumieć Montessori – Przewodnik Dla Rodziców). Uzyskaliśmy zgodę autorki na tłumaczenie artykułów zamieszczanych na KIDS TALK™ na język polski i umieszczanie ich na naszej stronie
Zmęczona i zaaferowana tym wszystkim, co się stało w ciągu dnia Sara przygotowywała się do spania. Kiedy obudziła się tego ranka była radosna i pełna planów na produktywny dzień.
Podczas śniadania asystentka Sary zadzwoniła i powiedziała, że nie będzie jej dziś w biurze i nie będzie mogła przygotować kopii raportów na spotkanie następnego dnia. Kiedy Sara poszła skopiować swoją prezentację, poziom tuszu w drukarce był niski, papier się zaciął, a w zszywaczu skończyły się zszywki.
Kiedy Sara przeglądała wydrukowane kopie, brakowało strony 17, bo kopiarka ją pominęła. Kiedy w czasie obiadu Sara czekała w restauracji na spotkanie, okazało się, że zostało ono odwołane. Po obiedzie nie mogła się połączyć z internetem, żeby poczytać i zrobić parę notatek, a chwilę później zjawił się kolega z biura, Roman, który przez pół godziny narzekał na ostatni weekend.
Co poszło nie tak z tym dniem? Sara nie była w stanie zakończycz żadnego cyklu pracy. Cykl pracy polega na wybraniu zajęcia, zrobieniu go, osiągnięciu pewnej satysfakcji z jego wykonania, a następnie wybraniu kolejnego zadania.
Kiedy doświadczasz tego cyklu, ogarniają cię uczucia osiągnięcia celu i wewnętrznego zadowolenia. Możesz powiedzieć, że jesteś wtedy „na fali”. Przechodzisz z zadania do zadania wybierając coraz bardziej wymagające prace i czujesz, że jesteś nie do zatrzymania.
Zdarzają się też dni, kiedy za co się nie zabierzesz, to albo ktoś ci przerwie, albo masz za mało czasu, by skończyć, albo brakuje ci potrzebnych narządzi i wiesz jak wizyta do sklepu może zrujnować nawet najlepsze chęci zrobienia czegoś porządnego w ciągu dnia.
Większość z nas, nawet małe dzieci, posiada naturalny trzygodzinny cykl pracy. Możesz go porównać i zestawić z cyklem snu. Kiedy wiesz, że możesz sobie pozwolić na nieprzerwane trzy godziny pracy, uporasz się z wieloma sprawami i będziesz miał satysfakcję z ich wykonywania.
Kiedy twój czas jest poszatkowany, często nie będziesz nawet próbować zaczynać czegokolwiek. „Nie warto zaczynać”, „Nic mi się nie chce”. Brzmi znajomo?
Kiedy dzieci i dorośli regularnie mają szansę na trzygodzinny cykl pracy zaczyna powstawać pewien nawyk i wyuczenie się cyklu powodzenia. Po uporaniu się z serią krótkich i znajomych zadań w pierwszych 90 minutach, dziecko wybierze bardziej wymagające zajęcie, dzięki któremu nauczy się czegoś nowego. Po tych pierwszych 90 minutach występuje często krótki okres rozproszenia, który trwa około 10 minut, do momentu, w którym zapadnie decyzja, co do kolejnej aktywności. Teraz dziecko będzie pracować w pełni koncentracji od 60 do 90 minut.
Tutaj przykład sobotniego poranka i trzygodzinnego cyklu pracy. Posprzątana kuchnia w 15 minut. Pranie posortowane i pralka włączona w 15 minut. Wykonane telefony, by umówić spotkania w 20 minut. Odkurzanie kolejne 20 minut. Poczucie rozproszenia. Co teraz zrobić? Filiżanka kawy, dziesięć minut. Przygotować budżet i popłacić rachunki, 90 minut.
A tutaj przykład trzygodzinnego cyklu pracy u 4.5-latka w domu. Układanie puzzli, 10 minut. Budowanie czegoś z klocków, 15 minut. Podlewanie kwiatów, 20 minut. Zamiatanie podłogi, 10 minut. Praca z kartami do liczenia, 15 minut. Wchodzenie i schodzenie po schodach, 5 minut. Rozmowa z tatą, 10 minut. Ułożenie 100 elementowych puzzli, 45 minut. Ćwiczenie w wiązaniu sznurówek, 45 minut.
Kiedy po raz pierwszy skontaktowaliśmy się z Maren Schmidt, by zapytać czy możemy tłumaczyć jej świetne artykuły z bloga Kids Talk, Maren od razu zaproponowała, że prześle nam kopie jej książki „Understanding Montessori. A Guide for Parents”. Polecamy dla wszystkich znających język angielski, bo w prosty sposób i na wielu przykładach pokazuje dlaczego metoda Montessori działa.
Dobry artykuł? Podziel się nim ze znajomymi na Facebooku. Dziękujemy!