2009 maj

Archiwum dla maj, 2009

Etapy rozwoju – etap I: od narodzenia do lat 6

21 maja, 2009
Włączenie dziecka w codzienne czynności oznacza, że trwają one dłużej i na pewno jest przy ich wykonywaniu bardziej brudno, dania mogą nawet smakować inaczej, ale wpływ takiej współpracy na dziecko i naszą więź z nim jest nie do przecenienia

Włączenie dziecka w codzienne czynności oznacza, że trwają one dłużej i na pewno jest przy ich wykonywaniu bardziej brudno, dania mogą nawet smakować inaczej, ale wpływ takiej współpracy na dziecko jest nie do przecenienia

Dziś o pierwszym z etapów rozwoju według Marii Montessori, czyli o okresie od narodzenia do szóstego roku życia.

Chłonący Umysł

Pierwsze sześć lat życia dziecka odznacza się ogromnym wzrostem pod względem fizycznym i psychicznym, nieustannym odkrywaniem świata, postępem. Jest to okres niemowlęctwa, okres nieświadomego rozwoju. Fizycznie, całe ciało ulega zmianom, od głowy po stopy. Dziecko posiada delikatny jeszcze system immunologiczny i jest dosyć podatne na choroby.

Z psychologicznego punktu widzenia, dziecko w tym okresie nieustannie myśli i pracuje, chłonąc wszystko, co go otacza. Maria Montessori określiła ten etap rozwoju, jako czas Chłonącego Umysłu. Wierzyła ona, że w czasie pierwszych 6 lat życia dziecko uczy się więcej niż kiedykolwiek później. Dzieci opanowują język (czasem więcej niż jeden), rozwijają umiejętności poznawcze i ruchowe, zaczynają naśladować dorosłych, mają własne oczekiwania wobec świata wokół nich.

Potrzeby dziecka

Dziecko w czasie tego pierwszego etapu ma wiele potrzeb. Emocjonalnie, potrzebuje ono akceptacji i miłości, szacunku i zrozumienia, ciepła i ochrony ze strony dorosłych.

Dzieci w tym czasie mają również potrzebę bezpieczeństwa, porządku, takiej wolności i niezależności, z którymi potrafią sobie radzić, przynależności – bycia częścią rodziny.

Przeczytaj cały artykuł ... Etapy rozwoju – etap I: od narodzenia do lat 6

Etapy rozwoju według Marii Montessori

20 maja, 2009
Maria Montessori z dziećmi. Zdjęcie z roku 1951.

Maria Montessori z dziećmi. Zdjęcie z roku 1951.

Dosyć powszechnie uważa się, że dzieci rosną i rozwijają się w sposób liniowy z punktu A – narodzenie do punktu B – dorosłość.

Podejście Marii Montessori różni się w tej kwestii, gdyż wierzyła ona, że rozwój dzieci podobny jest do serii fal czy cyklów. Po latach obserwacji, Montessori wyróżniła 4 główne etapy rozwoju, które każdy człowiek przechodzi na swej drodze do dorosłości:

Montessori uważała, że w każdym etapie dzieci  i młodzież są szczególnie zainteresowanie danymi tematami, zdolnościami czy zadaniami, i kiedy zapewnione jest otoczenie, które umożliwia im eksplorowanie i ćwiczenie tych zainteresowań, ich rozwój może przebiegać w sposób niezwykle harmonijny. Montessori wierzyła również, że w każdym z etapów dziecko musi mieć możliwość zaspokojenia wszystkich potrzeb rozwojowych, by było ono zdolne przejść do kolejnego etapu. Każdy człowiek rodzi się z wewnętrzną siłą, którą Montessori nazywa horme, i która popycha dziecko do poszukiwania doświadczeń mogących wypełnić potrzeby danego etapu rozwojowego.

Przeczytaj cały artykuł ... Etapy rozwoju według Marii Montessori

Metoda Języka Ojczystego Shinichi Suzuki

16 maja, 2009
Suzuki i dzieci. Zdjęcie wykonane przez Arthur Montzka

Suzuki i dzieci. Zdjęcie wykonane przez Arthura Montzka

W artykule Karmieni Miłością, podstawy kształcenia talentu przez Shinichi Suzuki pisaliśmy o koncepcji talentu i spojrzeniu na edukację przez Shinichi Suzuki. Metoda Języka Ojczystego zwana też Metodą Suzuki została odkryta, bo Suzuki szukał sposobu, który pozwoli na harmonijne rozwijanie potencjalnych zdolności dziecka, a że każde dziecko potrafi przyswoić sobie nawet najtrudniejszy język świata, to dlaczego nie spróbować tym samym sposobem nauczania gry na skrzypcach, czy nauczania innych czynności. Czym się ta Metoda Języka Ojczystego charakteryzuje?

Suzuki opisując program przedszkolny swojego Instytutu Kształcenia Talentu, w którym wykorzystuje się Metodę Języka Ojczystego kładzie nacisk przede wszystkim na uczynienie dzieci pełnowartościowymi ludźmi. Zdaje sobie przy tym sprawę, że ogromną rolę odgrywa w tym kształceniu charakter nauczycieli, którzy powinni być szlachetni, wrażliwi na sztukę, opanowani. Ogromne znaczenie ma również kształcenie pamięci. Suzuki pisze:

Zdolność zapamiętywania jest jedną z najistotniejszych umiejętności i musi zostać głęboko zaszczepiona (…) Gdy ją ćwiczymy, zapamiętujemy coraz więcej i skracamy czas zapamiętywania. Najlepsi zapamiętują natychmiast, a gdy już raz się czegoś nauczą, nigdy nie zapominają. Umiejętność zapamiętywania może w sobie wyrobić każdy, jeśli tylko będzie ćwiczył pamięć.

Przeczytaj cały artykuł ... Metoda Języka Ojczystego Shinichi Suzuki

Karmieni Miłością, podstawy kształcenia talentu przez Shinichi Suzuki

8 maja, 2009
Shinichi-suzuki-i-dzieci

Shinichi Suzuki i dzieci

Zdaniem Shinichi Suzuki, każde dziecko rodzi się uzdolnione. Jeżeli więc nie nadąża w jakiejś dziedzinie, świadczy to o niedostatkach jego naturalnego otoczenia lub niewłaściwym kształceniu.

Metoda Języka Ojczystego

Shinichi Suzuki, japończyk, światowej sławy skrzypek i nauczyciel, żył w latach 1898 – 1998, jest twórcą metody nauczania gry na instrumencie zwanej Metodą Języka Ojczystego, która umożliwiła mu nauczanie gry na skrzypcach bardzo małe dzieci (od lat trzech). Stworzył znany na całym świecie Instytut Kształcenia Talentu.

Suzuki w swojej książce Karmieni Miłością pisze:

… wszystkie dzieci japońskie mówią po japońsku! Myśl ta spadła na mnie jak grom z jasnego nieba. Skoro wszystkie mówią po japońsku bez trudu i płynnie, musi w tym tkwić jakiś sekret. Dzieci na całym świecie uczą się języka ojczystego z doskonałym rezultatem. Dlaczego nie zastosować tej samej metody w kształceniu innych umiejętności? Czułem, że dokonałem kapitalnego odkrycia. Jeśli dziecko nie radzi sobie z arytmetyką, jego inteligencję ocenia się poniżej przeciętnej. A przecież każde potrafi bardzo dobrze posługiwać się trudnym językiem japońskim czy innym językiem ojczystym. Moim zdaniem dziecko, które nie radzi sobie z arytmetyką, nie jest mniej inteligentne; to system szkolenia jest zły. Po prostu jego zdolności czy umiejętności nie zostały we właściwy sposób rozbudzone. Wydało mi się zdumiewające, że nikt przedtem na to nie wpadł, choć oczywistość tego faktu potwierdza cała historia ludzkości: tajemnica tkwi w ćwiczeniu!

Przeczytaj cały artykuł ... Karmieni Miłością, podstawy kształcenia talentu przez Shinichi Suzuki